Tradycja „rozmowy kontrolowanej” wiecznie żywa

Ręce opadają.
Wchodzimy na

… postarałeś, a do tego pomieszałeś, sądziłem ,że zbierzesz wpisy o tobie, a co robią tam obce komentarze??  ale co najważniejsze, nigdy ciebie nie wyzywałem od …
~MacMarc 2010-01-12 00:17

a tam link nie działa.

No to przeskakujemy na katarynę ➡ też nie da się przylinkować do żadnego komentarzyka i jakakolwiek dyskusja zostaje zagaszona w zarodku.

Zmieniamy przeglądarki bez rezultatu.

Na wirtualnej Polsce jeszcze gorzej – usunięto niewygodne dyskusje

Z wicepremierem Pawlakiem też nie da się podyskutować.

I tak wygląda ta kRajowa wolność słowa – tradycja „rozmowy kontrolowanej” wiecznie żywa.

serdeczne WON, cepie, który nawet nie odróżniasz kpiny od cytatu. Nigdy tu już nie skomentujesz.

Serdecznie polecam szefostwu polskich Wojsk Łączności i Informatyki, pieszczotliwie zwanych w niektórych kołach zbliżonych do dobrze poinformowanych „Wojskami Łączności z Polonią”, lekturę dzisiejszego oświadczenia firmy Google.

via Boomerang, czyli Backup Wiarusa: Salon.cn.

A że kRajowe nicponie nie umieją linkować i wierzą w obrazki to już zupełnie inna bajka

Daj link do przykladowej strony ktorej jakosc chcialbys uzyskac, a powiem czy dam rade.

nicek powiedział/a,

w dniu 13 Styczeń 2010 w dniu 22:40

Huaskar,

oj, tak nie potrafię. Wbijaj do mnie na maila nicek małpa o2 kropka pl , zgadamy się na skypie, OK?

via Grafik poszukiwany, lepiej żywy niż martwy 😉 « Artur M. Nicpoń.

2 komentarze do “Tradycja „rozmowy kontrolowanej” wiecznie żywa

  1. Pingback: Pistacjowy poprawczak

  2. Pingback: Gdy wkrótce gęsty tuman RSiUNu spowije błogosferę RP « Fora ze dwora

Przyłącz się do dyskusji i dodaj Swój własny komentarz